Czarzasty o PiS: Jak się robi gnój, to trzeba samemu z niego wyjść

Czarzasty o PiS: Jak się robi gnój, to trzeba samemu z niego wyjść

Dodano: 
Włodzimierz Czarzasty (Nowa Lewica)
Włodzimierz Czarzasty (Nowa Lewica) Źródło: PAP / Wojciech Pacewicz
Jest droga, żeby odwołać Mariana Banasia, tylko trzeba by było pokazać wszystkie świństwa, które się zdarzyły – uważa Włodzimierz Czarzasty, szef SLD.

Polityk powiedział na antenie Radia Zet, że Lewica nie przyłoży ręki do zmiany konstytucji w celu odwołania szefa NIK. – Konstytucji trzeba przestrzegać, a nie trzeba jej łamać. Wara po prostu od konstytucji w tej sprawie. Jak się robi gnój, to z tego gnoju trzeba samemu wyjść – stwierdził Czarzasty.

Pytany o utratę pracy w banku Pekao przez syna Mariana Banasia, Jakuba, szef SLD odparł, że "to świadczy o świństwach". – Ja bym po prostu nigdy nie atakował rodziny. Chyba że jego syn zrobił to po prostu w sposób taki, że kazano, żeby tam był, jest niekompetentny, jest głupi, jest niefajny – mówił lider SLD.

W ocenie Czarzastego jest możliwość odwołania Mariana Banasia, ale "trzeba by było pokazać wszystkie świństwa, które się zdarzyły". Polityk wskazał na art. 17 pkt 3 ustawy o NIK, który mówi, że prezes skazany prawomocnym wyrokiem za popełnienie przestępstwa może być przez Sejm odwołany.

Na uwagę dziennikarki prowadzącej audycję, że do skazania przez sąd jest jeszcze daleka droga, przewodniczący Sojuszu odparł: – Przecież pan Ziobro zreformował przez cztery lata tak dobrze wymiar sprawiedliwości, że on tak fantastycznie działa. Codziennie to słyszę.

– Panie ministrze, to niech pan teraz w takim razie pokaże, jak dobrze działa pana wymiar sprawiedliwości niełamiący konstytucji, nie dający sędziów zależnych od początku do końca od pana, proszę bardzo – mówił Czarzasty.

Czytaj też:
Byli opozycjoniści bronią Banasia. Napisali ostry list do PiS

Źródło: Radio Zet
Czytaj także