O złożeniu przez premiera Morawieckiego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego poinformował rzecznik rządu Piotr Müller.
Problemy z uchwałą SN
Przypomnijmy, że 15 stycznia Gersdorf skierowała do Sądu Najwyższego pytanie prawne o udział w składach sędziowskich sędziów wyłonionych przez"nową Krajową Radę Sądownictwa". Wczoraj wieczorem Pierwsza Prezes SN przedstawiła treść uchwały Sądu Najwyższego w tej sprawie. Jak zadecydował SN, sędziowie mianowani przez „nową KRS” nie są uprawnieni do orzekania, z wyłączeniem dotychczasowych orzeczeń.
Po ogłoszeniu decyzji SN, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro tłumaczy jednak, że uchwała nie jest wiążąca, ponieważ Sąd Najwyższy nie powinien w ogóle wczoraj obradować. – Zgodnie z tym co mówi ustawa, polskie prawo, z tym co wynika z Konstytucji, Sąd Najwyższy procedował z rażącym naruszeniem prawa i jego tzw. "uchwała" nie powoduje żadnych skutków prawnych – mówił podczas wieczornej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Wspomniane przez ministra Ziobrę "rażace naruszenie prawa" związane jest z zawieszeniem obrad SN przez prezes TK Julię Przyłębską.
Zawieszone obrady Sądu Najwyższego
Przypomnijmy, że w środę rano marszałek Elżbieta Witek skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a Sądem Najwyższym ws. reformy wymiaru sprawiedliwości. Kilka godzin później prezes TK Julia Przyłębska poinformowała, że w związku ze wszczęciem przez Trybunał Konstytucyjny postępowania z wniosku marszałek Sejmu, czwartkowe posiedzenie trzech Izb Sądu Najwyższego zostaje zawieszone.
Pomimo decyzji prezes TK, posiedzenie trzech połączonych izb Sądu Najwyższego: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, które zajmowały się wnioskiem pierwszej prezes SN Małgorzaty Gersdorf, jednak się odbyło.
Czytaj też:
Ziemkiewicz: Gdyby to warcholstwo nie niszczyło Polski...Czytaj też:
SN: Sędziowie wskazani przez "nową KRS" nie są uprawnieni do orzekania