"PR Dżej Dżeja kończy się wtopą". Wybranowski o Jaśkowiaku

"PR Dżej Dżeja kończy się wtopą". Wybranowski o Jaśkowiaku

Dodano: 
Jacek Jaśkowiak - prezydent Poznania
Jacek Jaśkowiak - prezydent Poznania Źródło: PAP
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak przyznał 10 tys. zł nagrody Ewie Zgrebczyńskiej z poznańskiego ZOO za pomoc w ratowaniu tygrysów. Okazuje się jednak, że wcześniej współpracownik Jaśkowiaka... obciął jej premię.

Słynny transport dziesięciu tygrysów dotarł na przejście graniczne w Koroszczynie w sobotę 26 października. Główny Inspektorat Sanitarny poinformował, że transport ze zwierzętami został wysłany z Włoch 22 października, a trafić miał docelowo do Dagestanu w Rosji. Na granicy polsko-białoruskiej pojawił się problem – funkcjonariusze służby granicznej odmówili przepuszczenia ciężarówki. Brakowało dokumentów wymaganych w tym kraju, czyli certyfikatów weterynaryjnych wystawionych przez włoskie służby weterynaryjne. Kierowcy sami nie posiadali aktualnych wiz. Transport został cofnięty do Polski, a sytuacją przewożonych zwierząt zainteresowały się służby.

Ostatecznie zwierzęta znalazły się w poznańskim zoo – trzy samice i cztery samce dochodzą tam do siebie. Dwa najsilniejsze osobniki przewieziono z Poznania do zoo w Człuchowie, gdzie również pozostają pod opieką lekarzy.

Dyrektorka poznańskiego Zoo Ewa Zgrabczyńska została wyróżniona przez prezydenta Jaśkowiaka nagrodą 10 tys. zł za pomoc poszkodowanym zwierzętom. Kobieta jednak nie przyjęła pieniędzy. Chce, aby kwota została przekazana pod przyszły azyl dla tygrysów. Wirtualna Polska ustaliła jednak, że dyrektor wydziału gospodarki komunalnej w poznańskim urzędzie miasta zaledwie kilka dni temu obciął jej premię. Sprawę skomentował Wojciech Wybranowski z "Do Rzeczy".

twitter

"I tak PR Dżej Dżeja kończy się wtopą. Z tarczą z tego wszystkiego wychodzi tylko dyrektor poznańskiego ZOO, która choć niemajętna pieniędzy nie przyjęła, ale poprosiła, by przeznaczyć na budowę przyszłego azyl dla tygrysów. Wątpię, by JJ wyciągnął z tego lekcję, ale powinien, że można coś robić nie dla poklasku" – napisał Wybranowski na Twitterze.

Czytaj też:
Jaśkowiak opublikował zdjęcie. Internauci nie mieli litości: Widać, że rozmówcy aż się pchają
Czytaj też:
Tak dla aborcji i eutanazji? Jaśkowiak mocno zaczyna kampanię

Źródło: Twitter / wp.pl
Czytaj także